wtorek, 25 lutego 2014

USZYJ SOBIE SAMA!

Witajcie!
Wczoraj obiecywałam, że podzielę się z Wami moim nowym pomysłem. Postanowiłam nauczyć się szyć. Chodzi to już za mną od roku. Ale samej wszystkiego nauczyć się z czystej teorii jest ciężko. Dlatego ogromną pomocą będzie moja mama, która jest mega zdolniachą co zaraz zaprezentuję. Postaram się nieco podszkolić i na pewno podzielę się z Wami moim spostrzeżeniami i ewentualnymi kreacjami. Czasem żeby znaleźć coś w sklepie, co będzie "dobrze leżało" jest na prawdę ciężko. Dlatego postanowiłam nauczyć się szyć i "ubierać się sama" :) Oczywiście nie będzie to takie proste jakby się wydawało, ale jest to metoda prób i błędów. Najważniejsze są chęci.
A teraz pochwalę się moją mamą :)  parę zdjęć z jej działami. Uszyła dla mnie bluzkę z baskinką w łososiowym kolorze. Tył baskinki jest nieco dłuższy dzięki temu jest bardzo efektowna. Do tego czarna ołówkowa spódniczka, która idealnie pasuje do bluzki. Nie mam jeszcze zdjęcia drugiej spódniczki, rozkloszowanej w pięknym granatowym kolorze z odkrytym zamkiem z tyłu, ale na pewno znajdzie się niedługo na blogu.





Może któraś z Was również wpadła na pomysł, by nauczyć się szyć?

Pozdrawiam
Aleksandra

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Bardzo ładne wykonanie, przynajmniej z tej odległości :). Na pewno jest 100 razy lepszej jakości niż ubrania z sieciówek. Też planuję nauczyć się szyć, robić na drutach, majsterkować itd. Niestety jest tyle ciekawych rzeczy dookoła, że ciężko jest się skupić na jednej rzeczy. Moja mama też szyje i mam nadzieję także się od niej tego nauczyć :). Trudno nie jest, ale trzeba zacząć i się przyłożyć.

Unknown pisze...

Cudowna bluzka! Ślicznie Ci w takim kolorze <3

Unknown pisze...

Sama mam w planach naukę szycia. Myślę jednak o jakimś kursie. Gdybym poprosiła mamę to byśmy się pokłóciły już w czasie "pierwszej lekcji". Trzymam kciuki, aby motywacja Ciebie nie opuszczała. Sądzę, że to naprawdę fajna sprawa.

Unknown pisze...

;) mam nadzieję, że mama to wytrzyma i dotrwa do momentu aż nauczę się szyć;) będę Was informować na bierząco

Unknown pisze...

Bardzo dziękuję ;)

Unknown pisze...

Wychodzę z założenia, że ceny ciuchów w sieciówka nico mijaja się z ich niską jakością. Poza tym nigdy nie leży tak jak powinno.